OPIS TRASY:

Bhutan to ostatnie buddyjskie królestwo na świecie. Przetrwał ściśnięty między dwoma światowymi gigantami – Chinami i Indiami. Położony jest w całości w górach, z których dwadzieścia szczytów przekracza 7000 m. Kraj ten zamieszkuje zaledwie 750 tysięcy ludzi, ale prawie wszyscy są szczęśliwi. Nic dziwnego, że idea Szczęścia Narodowego Brutto (PNB) została po raz pierwszy wymyślona właśnie w tym maleńkim królestwie Himalajów, a obecnie jest postrzegana jako niematerialny wkład Czwartego Króla Bhutanu – Jigme Singye Wangchucka w globalną gospodarkę. Szczęście Narodowe Brutto jest przedmiotem corocznej oceny prowadzonej przez wyznaczoną instytucję królewską. Badania szczęścia mieszkańców Bhutanu prowadzone są już od 40 lat. Oficjalnie opublikowane wyniki wskazują, że aż dwie trzecie Bhutańczyków uważa się za szczęśliwych. Co więcej, Forbes umieścił ten stosunkowo ubogi (ekonomicznie) kraj w pierwszej dziesiątce najszczęśliwszych miejsc na świecie.

Bhutan powoli otwiera się na świat, podążając własnym tajemniczym rytmem. Pierwszy pojazd silnikowy przyjechał do kraju w 1961 r. Pod koniec lat 60. ukończono tzw. „Niebiańską drogę tysiąca zakrętów”. Do tej pory jest to jedyna asfaltowa autostrada wschód-zachód. Ma szerokość zaledwie 3,5 metra. Nadawanie programów radiowych rozpoczęło się w 1973 roku. Od 1999 roku pojawiła się telewizja. Internet został wprowadzony dopiero w 2000 roku.
Pierwsi turyści przybyli do Bhutanu w 1974 roku.

Bez wątpienia Bhutan do dziś jest postrzegany przez podróżnych jako ekskluzywny cel podróży. Podróż do Bhutanu to nie tylko pokonywanie odległości, to przede wszystkim podróż w czasie. W Bhutanie nadal istnieje ponad dwa tysiące klasztorów i gomp, a każde większe miasto ma swój dzong – charakterystyczną bhutańską twierdzę. Domy w Bhutanie budowane są według tradycyjnego modelu, a mieszkańcy Bhutanu codziennie noszą kolorowe stroje ludowe. Czy Bhutan to ostatnie Shangri La – mityczna kraina szczęścia? Według Jamesa Hiltona, autora Lost Horizon, Shangri La znajduje się gdzieś w Himalajach i jest rządzone przez sprawiedliwych lamów. Shangri La jest oczywiście fikcją, jednak panuje zgodność, że Bhutan najlepiej pasuje do tej koncepcji.

Po wizycie w Królestwie Szczęśliwości będziemy mieć okazję odwiedzić Park Narodowy Manas, cechujący się niezwykle bogatą przyrodą. W parku, przy odrobinie szczęścia, można spotkać m.in. królewskiego tygrysa bengalskiego, słonia azjatyckiego, nosorożca, panterę mglistą, czarnego niedźwiedzia himalajskiego, delfina gangejskiego oraz łuskowca.

Zapraszamy na motocyklową przygodę życia do ostatniego buddyjskiego królestwa – kraju Grzmiącego Smoka!

CENA NIE ZAWIERA:

• Biletów lotniczych (biletów nie należy kupować, do czasu potwierdzenia przez organizatora skompletowania minimalnej wielkości grupy).
• Kosztów wizy turystycznej, jeśli jest wymagana.
• Testów Covid i/lub szczepień, jeśli są wymagane.
• Wydatków medycznych nie objętych podstawowym ubezpieczeniem turystycznym zapewnianym przez MotoBirds.
• Kosztów związanych z przewiezieniem Uczestnika do najbliższej placówki medycznej, w przypadku kontuzji lub choroby lub niemożności kontynuowania wycieczki.
• Kosztów związanych z transportem motocykla do miejsca zakończenia wycieczki, w przypadku braku możliwości jej kontynuowania przez Uczestnika lub używany przez niego motocykl.
• Dodatkowego, rekomendowanego ubezpieczenia Global Rescue.
• Kaucji zwrotnej za motocykl w wysokości US$300, płatnej w gotówce na miejscu pierwszego dnia.
• Kaucji zwrotnej za samochód, płatnej w gotówce na miejscu pierwszego dnia.
• Napojów.
• Napiwków.
• Podczas podejścia do klasztoru Tiger’s Nest (Taktsang) kosztów konia lub muła, jeśli Uczestnik będzie chciał z takiej opcji skorzystać. Do klasztoru trzeba pokonać 800 metrów różnicy wzniesień.